Materiały z Terenu

Zespół Śpiewaczy Dolanie z Gniewczyny Łańcuckiej

Wywiad z Zofią Sokół – kierowniczką zespołu śpiewaczego Dolanie oraz członkinią Kapeli  z Gniewczyny Łańcuckiej

 

Pani Zofia Sokół urodzona w 1968 r., pochodzi z Gniewczyny. Kiedy miała kilkanaście lat, w 1980 r.  zawiązał się w Gniewczynie Zespół Dolanie. Założycielem był Józef Niemiec. Pani Zofia zaangażowała się w jego działalność- zaczęła śpiewać -wraz z rodzicami. To był początek muzykowania pani Zofii.  Zespół ten miał charakter typowo rodzinny, ponieważ zgromadził kilka rodzin ze wsi. Do rodzin tych należeli między innymi Niemcowie, Szozdowie oraz Konieczni. Była to swego rodzaju atrakcja dla mieszkańców wsi – sposób na spędzenie czasu na śpiewaniu różnych tradycyjnych piosenek ludowych. Współzałożycielem Zespołu był także Józef Rydzik . Był to multiinstrumentalista, grał m.in. na skrzypcach, klarnecie, kontrabasie, akordeonie, saksofonie. Dzięki niemu Zespół występował cały czas z własną kapelą ludową, ponieważ  pan Rydzik zapraszał także do współpracy okolicznych muzykantów. Miał on  także już wcześniejsze doświadczenie w zakładaniu zespołów muzycznych. Pierwszą swoją działalność dotyczącą zakładania zespołów muzycznych rozpoczął 1956 r., w podkarpackich wsiach: Rozborzu oraz Tłokinie. Jednak były to nieudane próby – zespoły nie wytrzymały próby czasu.

Przez 36 lat trwania i występowania zespołu w Zespole występowało w sumie około 100 osób. Głównym trzonem, od samego początku działalności, jest rodzina pani Zofii – rodzice, kuzyni. Zespół od początku czerpał repertuar z lokalnego folkloru, najczęściej przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Często w poszukiwaniu kolejnych utworów korzystają oni z zapisków i wiedzy starszych osób. Szukają zarówno autentycznych tekstów jak i melodii. Właśnie w ten sposób Zespół przygotowuje się do występów na konkursach i przeglądach. Warto wspomnieć, że pani Zofia Sokół wraz z panem Henrykiem Chruściel zajmowali się zbieractwem starych pieśni ludowych. Podróżowali przez gminę Gniewczyna w poszukiwaniu niespisanych jeszcze pieśni i  nagrywali je na kasety magnetofonowe oraz korzystali z nich w trakcie własnej pracy artystycznej.

            Wśród osób, z których pomocy korzystali znajduje się między innymi pani Anna Folwarczna Kornak Łakota Hojło. Nagrywali oni po kilka zwrotek w jej wykonaniu na taśmy magnetofonowe. Obecnie posiadają także cały zbiór zeszytów tekstów pieśni spisanych przez Annę Folwarczną. Otrzymali je po jej śmierci, zmarła w wieku 93 lat, od dobrej znajomej zmarłej, która chciała aby spuścizna ta nie uległa zniszczeniu. Warto także wspomnieć istotną kwestię dotyczącą wymiany twórczości ludowej w ówczesnych latach. Pani Zofia wspomina, że osoby, które lubiły śpiewać oraz prowadziły jakiekolwiek notatki ze słowami pieśni, bardzo często prowadziły także różańce przy zmarłych (szczegóły str..). Osoby te chodząc od domu do domu, zbierały także inne piosenki, wymieniały się nimi, a także dzięki temu spotykały się już w innych okolicznościach (np. kolędowanie). W ten sposób powstały między innymi zapiski Anny Folwarcznej. Były one prawdopodobnie wykonywane przez po części przez autorkę, po części przez jedną z jej wnuczek.

 Zarówno pani Zofia jak i pan Henryk podkreślają znaczenie tych zeszytów dla działalności ich zespołów. Dzięki nim mogą oni opracowywać zupełnie nowe utwory, pieśni, które do tej pory nie są rozpowszechnione. Są to niejednokrotnie unikaty. Zespół Dolanie słynie przede wszystkim z  typowych dla terenów Gniewczyny kolęd życzących. Kolędy życzące zalicza się do pieśni obrzędowych oraz wchodzą w skład tradycji „chodzenia po kolędzie”. Śpiewano w trakcie kolędowania: kawalerowie przychodzili do domu panny na wydaniu i śpiewali jej lub gospodarzowi domu kolędy. Kolędy życzące charakteryzują się archaicznymi tekstami, melodiami, skalami oraz zmiennością metryczną i agogiczną. Kształtowanie melodii było podporządkowane słowom pieśni. Obecnie kolędy ulegają przeobrażeniom, które dopasowują je do aktualnego systemu dur/moll czy równego podziału rytmicznego. Jednak właśnie w wypadku Zespołu Dolanie kolędy wykonywane są nadal, w miarę możliwości w dawnym stylu.

            Obecnie Ludowy Zespół Śpiewaczy Dolanie liczy 14 osób. Są to osoby śpiewające. Zespół posiada epizod dotyczący tańca. Było to w latach 1983-1988 r. Zajęcia prowadził Roman Bury z Jarosławia . Tańczyło wówczas sześć par – do suity rzeszowskiej i przeworskiej z nagrań magnetofonowych.  Uczył zespół przez rok – nauka została przerwana z powodu powołania do wojska Romana Burego. Powstała też przy okazji  dziecięca grupa taneczna. Wykonywała ona tańce lubelskie oraz krośnieńskie. Posiadały one jednak innego opiekuna (?).

            W 2011 r. na jednym z przeglądów ówczesny kierownik Józef Niemiec, postanowił zrezygnować z pełnionej funkcji. Wraz z Henrykiem Chruścielem podjęli decyzję, że kierownikiem zostanie pani Zofia Sokół – ze względu na wieloletnie zaangażowanie w pracę zespołu. Sprawami organizacyjnymi na większą skalę zajmuje się pan Henryk Chruściel, który jest dyrektorem GOK-u w Tryńczy. Natomiast pani Zofia czuwa nad doborem repertuaru, jego wykonaniem i próbami. Dużą rolę w finansowaniu Zespołu Dolanie odgrywają prywatni sponsorzy – są to na sołysi, radni, lokalni przedsiębiorcy. Pani Zofia wraz z panem Henrykiem organizowali aż cztery jubileusze Dolan. Stroje ludowe Dolan są odświeżane w miarę możliwości. Dolanie mają stroje rzeszowskie.

            Podsumowując (na podstawie dokumentacji Zespołu) Zespół Dolanie posiada już ogromny dorobek artystyczny oraz wieloletnią tradycję w graniu. Pierwszy publiczny występ Zespołu miał miejsce w marcu 1981r. – była to uroczystość z okazji Dnia Kobiet. Stopniowo Zespół wzbogacał się o nowy repertuar, a do kolejnych występów należały takie okazje jak  Dzień Matki, Święto Ludowe, Dożynki i wiele innych.. Repertuar „Dolanów” zawiera piosenki ludowe, żniwne dożynkowe, , patriotyczne, pieśni kościelne (kolędy i pastorałki). W repertuar także wchodzą widowiska obrzędowe: Herody w raju oraz Przyjęcie Parobka. Wielkie zamiłowanie do rodzinnego folkloru, to efekt popularności tego zespołu. Swój repertuar prezentowali zarówno w swojej gminie oraz w wielu innych miejscowościach. Zespół ciągle bierze czynny udział w przeglądach, festiwalach zdobywając znaczące nagrody. Z najważniejszych osiągnięć zespołu można wymienić następujące: wyróżnienia w Dynowie (1989, 1992, 1999 r. oraz zdobycie czołowych nagród w eliminacjach w Kańczudze i Dubiecku 2004 – I miejsce, 2005, 2006 i 2007 – II miejsca i 2008 I miejsce). W 2000 r. w Kolbuszowej na przeglądzie widowisk kolędniczych zespół otrzymał wyróżnienie za widowisko „Herody z Rajem”, które było filmowane przez ekipę TV – Rzeszów. Kolejne nagrody to: Kańczuga 2000 i Dubiecko 2001. Zespół odnosił również sukcesy podczas przeglądu kolęd i pastorałek w Pawłosiowie 2001r. – III miejsce, 2002, 2003, 2004 – wyróżnienia, 2006 – II miejsce oraz 2013 – II m-ce, 2014 – Grand Prix (za autentyczność i podtrzymywanie zanikającego śpiewu pastorałek), 2015 – II m-ce. Podczas przeglądu Ludowych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie w 2001 r. otrzymali nagrodę „Zasłużony dla Kultury Ludowej województwa Podkarpackiego” przyznaną przez Zarząd Województwa Podkarpackiego. W 2004 r. Zespół i Kapela Ludowa przygotowali widowisko „Przyjęcie Parobka”, z którymi to wystąpili na Przeglądzie Grup Obrzędowych w Starym Dzikowie, otrzymując III miejsce i nagrodę specjalną, za podtrzymywanie starych, zanikających zwyczajów. W 2004 r. i 2008 r. brali udział w OFKiŚL w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Kolejne sukcesy „Dolanów” to zdobycie czołowych nagród na przeglądach w Dubiecku i Kańczudze I miejsca oraz kolejne udziały w OFKiŚL w Kazimierzu Dolnym. W 2008 r. dokonano nagrania dla Radia Lublin i  Radia Warszawa II Programu oraz TVP Lublin.. W 2013 r. występy Zespołu filmowane były przez TVP Rzeszów w Skansenie w Markowej..          

            Warto podkreślić, że Zespół Dolanie wystawiał także kolędę Herody z Rajem. Dzięki temu zespół odwiedzał wszystkie okoliczne miejscowości. Próby zespołu zbiegły się z wprowadzeniem Stanu Wojennego w Polsce. Zakazywano wówczas większych zgromadzeń. Pani Zofia wspomina jakim sposobem odbywały się próby do występów – okna zasłaniano kocami, wieczorami wracano bocznymi drogami, ponieważ nikt nie posiadał specjalnych przepustek, aby się przemieszczać. Występów Dolan było mnóstwo – w każdej wiosce odbywały się imprezy dożynkowe. Pani Zofia wspomina, że całe wsie przychodziły na występy, ponieważ ludzie nie mieli innych rozrywek. Obecnie widownia jest bardzo wybrana i podzielona. Muzyki ludowej najchętniej słuchają seniorzy, dla których głównie występuje Zespół Dolanie. Zresztą, obecny skład Zespołu to także głównie seniorzy. Pani Zofia jest jedną z najmłodszych uczestniczek.

 

 

Materiał zebrała Anna Rogozińska

dla Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie w ramach projektu "Międzypokoleniowa Sztafeta Folkowa. Badania Terenowe" (2016).